Podglądanie komórek rakowych szansą na uzyskiwanie komórek macierzystych.
Autorką artykułu jest p.Julia Jaskólska, uczennica 3 klasy szkoły średniej.
Bliższe przyjrzenie się komórkom rakowym może być wykorzystane w medycynie regeneracyjnej oraz terapiach nowotworowych.
Większa wiedza o tym jak komórki rakowe rozprzestrzeniają się w obrębie organizmu dostarcza naukowcom nowego spojrzenia, dzięki któremu można planować terapie powstrzymujące rozwój choroby.
Rys. 1. Dzielące się komórki raka płuc
Kluczem do zrozumienia tego procesu jest obserwacja zmian rozwojowych jakie zachodzą w dwóch typach komórek pierwotnych: nabłonkowych (pokrywających skórę i większość organów wewnętrznych) oraz mezenchymalnych (tworzących tkankę łączną). Najważniejsza różnica pomiędzy tymi dwoma typami komórek polega na tym, że komórki nabłonkowe ściśle do siebie przylegają, tworząc warstwy niczym kilkuwarstwowy materiał, podczas gdy komórki mezenchymalne są jedynie luźno powiązane ze sobą oraz posiadają zdolność migracji w obrębie organizmu. W rozwijającym się zarodku grupa komórek nabłonkowych przechodzi zmianę nazwaną EMT (ang. „epithelial to mesenchymal transition“ – przemiana z nabłonkowych na mezenchymalne) aby utworzyć kości, krew, chrząstkę, a także serce.
W ten sam sposób niektóre komórki rakowe mogą przechodzić tymczasową transformację EMT do mobilnej formy mezenchymalnej. Przejście to zwiększa zdolność formacyjną guza w komórkach nowotworowych, tym samym zmniejszając liczbę komórek potrzebnych do powstania guza z miliona do 10 000, twierdzą badacze.
„Ponad 80 procent nowotworów u ludzi występuje w obrębie komórek nabłonkowych“ – twierdzi Sendurai Mani z Uniwersytetu w Teksasie. Jego poprzednia praca w laboratorium Weinberga wykazała, że po tym jak guz uformuje się w jednej części organizmu, niektóre z komórek rakotwórczych przechodzą EMT. Te nowe komórki mezenchymalne (po EMT) migrują do odległej części organizmu, gdzie w końcu z powrotem przekształcają się w komórki nabłonkowe i zbierają w grupę, tworząc wtórnego guza.
Pracując z ludzką tkanką piersiową autorzy nowego badania spróbowali wzbudzić EMT w normalnych komórkach. Okazało się że przekształcone komórki posiadały na swojej powierzchni białka powszechnie występujące w komórkach macierzystych. Wyhodowane w laboratorium zmienione komórki wykazały zdolności różnicowania się. Przetransformowane komórki okazały się być bardzo podobne do macierzystych, zarówno u myszy jak u ludzi.
„To co robimy to stymulacja róźnicowania się“, mówi Mani. Ponadto zauważył on, że nie jest jeszcze jasne jak daleko komórki te mogą cofnąć się do niezaprogramowanej postaci oraz – wraz z tym – możliwości przekształcenia się w dowolną komórkę w organizmie. „Odkryliśmy z zaskoczeniem, że EMT i komórki macierzyste są do siebie bardzo podobne“.
Możliwe są teraz dwa kierunki dalszych badań: po pierwsze określenie sposobu zatrzymania komórek nowotworowe przed przechodzeniem tej transformacji, po drugie badania nad przetransformowanych komórkami jako ciekawym aspektem pod kątem medycyny regeneracyjnej.
Obiecujące dla terapii regeneracyjnych będą próby określenia jak odpowiedniki komórek macierzystych zachowają się przy wzbudzeniu EMT w komórkach nabłonkowych z sutków myszy. Jeśli uda się wyhodować pierś w laboratorium, będzie można mieć podstawy do pewności, że komórki nabłonkowe mogą być pobrane od pacjenta i użyte do odtworzenia zniszczonej tkanki u tej samej osoby, eliminując ryzyko odrzutów.
Na podstawie „Adult Cells Steal Trick from Cancer to Become Stem Cell-Like“ by Nikhil Swaminathan